Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne zaliczane jest do zaburzeń lękowych i równocześnie uznawane za jedno z najbardziej wyczerpujących. Za z pozoru śmiesznymi dziwactwami, kryje się życie w ciągłym napięciu i dramacie pojawiających się natrętnych myśli, z którego trudno się wydostać. Pułapką okazują się działania podejmowane w celu uwolnienia się od obsesyjnych myśli. Działania te to kompulsje, które jeszcze bardziej napędzają natrętne myśli, co z kolei uruchamia wzajemnie napędzającą się pętlę, która coraz bardziej przyspiesza. Pojawiająca się ulga po wykonaniu kompulsji ma charakter krótkotrwały i niestety sprawia, że kolejne myśli pojawiają się ze zwielokrotniona siłą. Nie wszystkie osoby zmagające się z OCD wykonują rytualne czynności. U niektórych osób, występują tylko myśli – ruminacje, czyli obsesyjne wątpliwości dotyczące odbytych rozmów czy też powziętych decyzji. Osoby z OCD często dążą do kontroli i perfekcji, co rodzi znaczące napięcie i nie pozwala na zakończenie wystarczająco dobrych przedsięwzięć. Niejednokrotnie takie zachowania prowadzą do utraty rodziny, pracy, zainteresowań oraz sensu życia. OCD często zabiera to co najważniejsze i straszy upadkiem wartości, utratą bliskich osób, co prowadzi do doświadczenia znaczącego cierpienia, a w konsekwencji wykonywania absurdalnych czynności. Pomocna w tym zakresie może okazać się psychoterapia, która w bezpiecznych warunkach otwiera przestrzeń do zmierzenia się ze swoimi lękami oraz intruzywnymi myślami.
© Podkarpacka Fundacja Promocji Zdrowia Psychicznego i Psychoterapii 2024